Urodziła mi sie córeczka, ale nie zdążylem do szpitala ...

[se@l]

To teraz córka powinna mieć na imię....

Już zdecydowano i pewnie wszystkich to ucieszy, nasza córka będzie nosić imiona LUIZA OKTAWIA

przepisowo jechałeś :?: :diabelski_usmiech

powiem tak, jechałem bezpiecznie, bo żona bez pasów, potem żona i córka bez pasów, ba nawet bez fotelika.

W moim przypadku to miałem jeszcze kontrole policji,ale jak zobaczyli jak moja żona prężyła się na fotelu,a do tego wydawała okrzyki radości to od razu kazali jechać

szczerze mówiąc to bym się nie zatrzymał

Zapamietaj dokładnie miejsce na drodze w którym usłyszałeś pierwszy okrzyk płaczu maleństwa

róg Jeżyckiej i Kościelnej w Poznaniu dobrze pamiętam

Tak mi się wydaje, że świeżo upieczony tatuś nie będzie kazał płacić córci za wożenie octavią

Tatą już jestem więc nie taki świeży, a auto oczywiście mam nadzieję że posłuży nam jeszcze wiele lat i córcia zrobi w nim setki kilometrów. Jak da radę to może i auto dostanie na 18 urodziny ciekawe czy auto "dożyje" Na razie ma 3 lata (jakieś 60 tys km przebiegu) i wygląda jak z fabryki więc ma szanse na długie życie, w końcu też diesel i jak na razie żadnej awarii, tylko olej wymieniałem

ciekawe, ile razy tatuś "teoretycznie " stracił prawko jadąc do szpitala

hmm, pewnie kilka, najbardziej przegiąłem na kościelnej gdzie musiałem jechać pod prąd z wciśniętym klaksonem, przejchałem po kilku krawężnikach i jeszcze na tym samym czerwonym świetle skręciłem z trawnika po lewej od lewego pasa w prawo przecinając drogę tym z lewego i z prawego pasa. Jakoś tak i w jednym miejscu trochę wykroczeń. Potem jedno czerwone światło. Pamiętam jakichś dwóch mężczyzn uciekających sprzed maski na ul.Plonej (nie było przejścia dla pieszych) i ostatnie skrzyżowanie musiałem wyczekać na zmianę światła tuż przed szpitalem. Tym samym przepraszam wszystkich kierowców którym na pewno skoczyło ciśnienie widząc takiego wariata.

Odległość od przyjścia na śwait LUIZY była niecałe 2 km, pokonałem ją w jakieś 3 minuty, na drugi dzień zajeło mi to 6 minut
Żona tylko krzyczała żebym wolniej jechał bo nie mogła małej utrzymać.

ja bym chyba zasłabł w takiej sytuacji

adrenalina nie dawała spokoju :szeroki_usmiech nie było szans.

mało kto taką historią się będzie mógł pochwalić

dopiszę do CV :szeroki_usmiech

Lepiej spytam, czy też czasem sam własnymi rencami nie odbierał tego jakże pilnego telefonu od córki, że wraca - przychodzi na łono i czeka pomocy

właśnie - powiem wam, i z dumą dla żony, że poradziła sobie sama, ja nawet nie zdążyłem przejść do tyłu.

Odcinanie pępowiny odbyło się pod szpitalem w aucie, położne się tym zajęły - dla mnie już nie było miejsca na tą czynność w aucie. Cała reszta bałaganu już w szpitalu. Na szczęście dziewczyny czują się dobrze. Nawet bardzo - Luizka cała i zdrowa i obie nie były wymęczone porodem. Najstarsza córka rodziła się kilkanaście godzin a Lusia kilkanaście minut Różnica znaczna. Żona to nawet zadowolona że tak wyszło bo nie musiała męczyć się w szpitalu i rodziła sobie "po swojemu".

Tak dla dopełnienia historii dodam że to już nasza druga córka w tym roku, LEA urodziła się 1 stycznia 2012 LUSIA 28 grudnia 2012 więc dziewczyny pójdą razem do szkoły jak bliźniaczki

Jeszcze raz dziękuję za gratulacje, no i życzę najlepszego w 2013 roku !!!
.... i dużo dzieci wszystkim

[mamaj12]

se@l, raz jeszcze gratulacje
Piękna historia do późniejszych wspomnień.

[Deco]

Gratulacje

[mirus1967]

Gratulacje piekna historia

[Le-Ce]

se@l,


Co Ci powiem, to Ci powiem :szeroki_usmiech

ale masz dzielną kobietę, nie każda potrafiła by się ogarnąć w takiej sytuacji

Gratulacje :!: :!: :!:

[se@l]

Pewnie mamy w sobie jeszcze jakieś instynkty
Ale co racja to racja, kobiety w szpitalach po urodzeniu dziecka potrafią się dziwnie zachowywać. W styczniu taka jedna nie karmiła dziecka (chyba bała się o wygląd swoich piersi) i dzieciak trafił odwodniony na intensywną. Masakra...

[leonn]

W moim przypadku to miałem jeszcze kontrole policji,ale jak zobaczyli jak moja żona prężyła się na fotelu,a do tego wydawała okrzyki radości to od razu kazali jechać

szczerze mówiąc to bym się nie zatrzymał

Kumpel ładnych pare lat temu miał podobna sytuację, z A4 przez Kraków gnał do szpitala w Hucie, wszystkie czerwone na klaksonie i długich, a gdzie się nie dało to chodnik albo pas zieleni, aż na opolskiej patrol to zauważył i mu drogę zajechali, ale bez wysiadania z samochodów się porozumieli i nasi Policjanci na kogutach Ich pod sam szpital doprowadzili. Zdążyli tylko mamę na porodówkę zawieść i dzidziuś wyskoczył na świat.


se@l Imię piękne, jeszcze raz gratulacje. A dla Mamy Wielkie


Ps. I nic się nie czaj, tylko opisz sytuacje i wyślij do SAP, skoro masz zamiar zostawić Octavie, to jak napisał kolega abstynent ---- >

pole do popisu mają
jak nie samochód to chociaż darmowe przeglądy do końca dni samochodu :diabelski_usmiech

już widzę nową reklamę
przestronna, bezpieczna, rodzinna w pełnym tego słowa znaczeniu

A nóż coś uszczkniesz :wink:

[piramida]

A nóż coś uszczkniesz :wink:

Dadzą mi ale chyba gumowe dywaniki :lol:

[leonn]

A nóż coś uszczkniesz :wink:

Dadzą mi ale chyba gumowe dywaniki :lol:

To by zrobili wioche :evil: Niech próbuje, może się coś uda wyrwać poważniejszego niż dywaniki. Sytuacja jest niecodzienna nawet dla SKODY :wink:

[SP9XWW]

Krzysiek, najserdeczniejsze gratulacje!!!

[Wojtas_Poznań]

se@l, spóźnione ale mega szczere gratulacje :!: :!: :!:
tak jak już niektórzy pisali przeżycie niesamowite .... brak mi słów normalnie na jakieś mądre komentarze w tej chwili :lol:

róg Jeżyckiej i Kościelnej w Poznaniu dobrze pamiętam

kurcze, zabrakło niewiele, toż to rzut beretem od szpitala na Polnej :wink:

Tak dla dopełnienia historii dodam że to już nasza druga córka w tym roku, LEA urodziła się 1 stycznia 2012 LUSIA 28 grudnia 2012 więc dziewczyny pójdą razem do szkoły jak bliźniaczki

to żeście poszaleli :diabelski_usmiech :szeroki_usmiech jakby Lusia troszkę później przyszła na świat, to siotry by miały urodziny w ten sam dzień :wink:
ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... zaoszczędzisz czas, chodząc w przyszłości na jedną wywiadówkę do szkoły

.... i dużo dzieci wszystkim

dzięki ... o niczym innym nie marzę :P :diabelski_usmiech

[marlej108]

Stary, gratulacje!

co za historia :-))))

ps. co do kanapy to IMHO Skoda powinna sprezentowac ją za darmo - w koncu nie czesto sie zdarza ze w Octavii rodzi sie... Oktawia :-)))
Swoja droga - piekne imie :-)
mi sie ma na dniach urodzic syn i kusi mnie.... Oktawian :-)))) (jestem milosnikiem historii starozytnego Rzymu i moim ulubiencem jest wlasnie cesarz Oktawian...) ale w pracy wszyscy koledzy powiedza ze dalem synowi imie po moim ulubionym samochodzie i juz sam nie wiem hehe ;-)))

Oby zdrowo rosla! :-)

jeszcze raz gratulacje :-) dla calej Twojej Rodziny :-)

[Boobass]

Dziś rano odpisali mi ludzie obsługujący profil SAP na facebooku. Temat przekazali dalej

Michał,
dziękujemy za informację - przekażemy sprawę dalej i zobaczymy, co da się zrobić

Pozdrawiamy

zobaczymy

[piotrek_os]

Tak dla dopełnienia historii dodam że to już nasza druga córka w tym roku, LEA urodziła się 1 stycznia 2012 LUSIA 28 grudnia 2012 więc dziewczyny pójdą razem do szkoły jak bliźniaczki

Gratulacje x 2, bo tak w roku się wyrobić :diabelski_usmiech

[Ficu]

o Stary! gratulacje! niecodzienna historia :twisted:

[stonoga]

Gratulacje

[heretyk]

Coz, można tylko pogratulować i życzyć powodzenia w ogarnianiu niepokornej córuchny

[arturas03]

No to teraz pozostało zaplanować spłodzenie 2 chłopaków w kolejnym roku...
Jeszce raz gratulacje!!!

[fan]

Gratulacje

[se@l]

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za gratulację, po nocy mam czas żeby do komputera usiąść i coś skrobnąć. Niestety dziewczyny są ciągle w szpitalu a miałem nadzieję że dziś wyjdą... W domu cyrk na kółkach bez kobity...

No to teraz pozostało zaplanować spłodzenie 2 chłopaków w kolejnym roku...

2 chłopaków to ja już mam :twisted:

mi sie ma na dniach urodzic syn i kusi mnie.... Oktawian

to dawaj, fajne imię i niecodzienne a jak się wam obu podoba to w czym problem.

Dziś rano odpisali mi ludzie obsługujący profil SAP na facebooku

Chyba musze konto założyć kiedyś ops:

A to nasza Luiza Oktawia:


żółwik po to aby trochę w życiu zwolniła

[Le-Ce]

W domu cyrk na kółkach bez kobity...

no przy trzech chłopa, to trudno się dziwić :szeroki_usmiech

Powinieneś zmienić nicka na Studiomacher, bo Macherstudio mamy i jak w kucharskiej knidze z przepisami wydać własną co by wskazać potomnym co i jak czynić :diabelski_usmiech
by ten przychówek utrzymać :diabelski_usmiech

[Maicroft]

To juz jakiegos busa dla familii trzeba kupic 8)

[Boobass]

jak będziesz kupować autobus dla familii pozostań proszę w stajni VW. Szkoda ze Skoda nie ma jakiegoś minivana....

[elpolacco]

Gratuluję i życzę dużo zdrowia i szczęścia dla całej rodziny!

[Prezes52]

WoW co za historia dobrze ze wszystko dobrze sie skończyło gratulacje kolego i dla całej rodzinki bede śledził ten watek bo jest niesamowity